Dorota
Na co dzień czynna zawodowo matka, żona i córka. Choć ma ręce pełne roboty, ciągle jej mało nowych doświadczeń.
Do Teatru Droga trafiła, choć wcale nie szukała. Można powiedzieć, że przypadkiem, choć jak wiemy, takich nie ma. Posłuchała serca i zgłosiła się na casting do „Luf Pamfletów” w czerwcu 2016 r. Dostała się i zadebiutował w tymże spektaklu rolą niemą, drugoplanową, ale jakże wymowną.
Dotychczas związana była z Teatrem im. Jana Pawła II przy Dk Stokrotka w Poznaniu. Swojego lektorskiego głosu użyczała także podczas cyklu Verba Sacra.
Jest idealistką, ale surową i sprawiedliwą. Nie boi się nowych wyzwań. Uwielbia pracę w zespole. Wolny czas lubi zapełniać czynnościami bardzo zwykłymi – robi czapki na drutach, sama sobie szyje kreacje, tworzy techniką decupage. Śpiewa w chórze parafialnym, ale najgłośniej robi to… gotując! Nie gardzi dobrą książką. Lubi też aktywny wypoczynek, np. jazdę na rowerze, spacery po lesie czy pracę w ogrodzie. Chętnie chodzi do teatru, opery, na wystawy. Ale najbardziej lubi spędzać czas ze swoim mężem, rozmawiając o pięknie życia przy kawie lub herbacie.
Teatr to dla niej nie miejsce, tylko ludzie, którzy go tworzą. W „Drodze” pragnie świadczyć o tym, że teatr chrześcijański nie jest nudny… wręcz przeciwnie!